Andrzejki w klasach I-III szkoły podstawowej [AKTUALIZACJA GALERII]

Chyba każdy chciałby odkryć chociaż rąbek tajemnicy ukrywanej w nadchodzącej przyszłości. Uczniowie klas I-III szkoły podstawowej próbowali dowiedzieć się co ich czeka, urządzając andrzejkowe wróżby. Buty dzieci paradowały po klasie, a ich właściciele w napięciu oczekiwali, który but jako pierwszy przekroczy próg klasy, co oznaczało najszybszy ślub właściciela zwycięskiego obuwia.
Można było oddać w ręce losu przyszłość zawodową- w klasach pojawili się przyszli lekarze, nauczyciele i biznesmeni. Obierki jabłek wskazywały pierwszą literę imienia życiowej wybranki, a przebijając szpilką tekturowe serce można było ustalić jakie imię będzie nosił partner, czy partnerka.
W niektórych klasach lano wosk przez dziurkę od klucza i sprawdzano na cieniu, co wywróżyły słowa „czary mary, wosku lanie, o ma stać się, niech się stanie”. Stoły w klasach pełne były słodkości, a na korytarzach roiło się od czarownic, kotów i magików. Czas pokaże ile prawdy ukazały andrzejkowe wróżby. Chociaż to tylko zabawa, to z ciekawością oczekujemy tego, co przyniesie przyszłość.
Natalia Gajor